Wcześniej z takiego rozwiązania korzystano już we Włoszech i Francji. W naszym kraju jednym z jego propagatorów jest Łukasz Litewka, radny z Sosnowca. Dostał on od Decathlonu 70 masek do nurkowania. Jedna z firm zajmujących się drukiem 3D dorobiła już odpowiednie przejściówki.
Moja ciotka pracuje jako pielęgniarka w Hiszpanii. Kilka dni temu przesłała mi zdjęcia i filmy, jak w tamtejszych szpitalach wykorzystywane są maski do nurkowania z Decathlonu. Wystarczy dorobić przejściówkę i połączyć z popularnym filtrem medycznym, a maska może służyć jako przeciwwirusowa ochrona dla lekarzy i pielęgniarek - powiedział Łukasz Litewka, cytowany przez wiadomosci.wp.pl.
Po montażu przejściówek i filtrów maski trafiły do pięciu szpitali. Jest to uzupełnienie brakującego sprzętu ochrony osobistej, który jest wręcz niezbędny do pracy medyków. Niestety, w wielu szpitalach brakuje maseczek chirurgicznych, gogli, przyłbic czy nawet rękawiczek jednorazowych.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Prof. Andrzej Matyja: grozi nam czarny scenariusz
Przypadek, który może okazać się wybawieniem
Zaleta maski do nurkowania typu Subea ujawniła się kompletnie przypadkowo. Produkt szczelnie ochrania twarz człowieka, a jednocześnie umożliwia swobodne mówienie.
Na czym polega konieczna przeróbka? Nie jest to skomplikowany zabieg. Wystarczy uciąć rurkę do oddychania i dorobić specjalną przejściówkę. Później można na nią nałożyć popularny filtr przeciwbakteryjny typu DAR. Przerobioną maskę można też bezpośrednio podłączyć do urządzenia podającego tlen choremu.
Decathlon zadeklarował, że posiada około 5000 masek nurkowych , a może wyprodukować kolejne kilkanaście tysięcy. Z warszawskich szpitali zebraliśmy już około 700 zamówień. Spontanicznie ruszyła produkcja przejściówek. Tanim kosztem możemy doposażyć szpitale w tysiące takich zestawów ochronnych - przekazał Wirtualnej Polsce Marcin Mizgalski, społecznik i aktywista miejski z Chotomowa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.