Pandemia wymusiła zmiany. Teraz uczniowie uczestniczą w zdalnych lekcjach. By brać w nich udział, nie muszą ruszać się z domu. Do wdrożenia projektu polegającego na prowadzeniu zajęć przez internet przyczyniło się Ministerstwo Cyfryzacji.
Wspomniany resort przygotował specjalną platformę. Na stronie ministerstwa dostępna jest zakładka "zdalne lekcje", która skupia zasoby edukacyjne, narzędzia komunikacyjne i filmy instruktażowe. Zaangażowanie resortu ma pomóc uczniom w wykorzystaniu wolnego czasu i nadrobieniu materiału.
Komputer i internet podstawą pracy zdalnej. Dzięki nim zajęcia szkolne można prowadzić przy użyciu sieci internetowej. Nowe technologie dają wiele możliwości. Pozwalają na sprawną komunikację, wymianę plików czy ich wspólną edycję. Nauczyciele mogą przesyłać swoim podopiecznym wiele cennych materiałów.
Zobacz także: Andrzej Duda plagiatuje Władysława Kosiniaka-Kamysza? Piotr Zgorzelski: prezydent ma parcie na ekran
Kiedy koniec zajęć online?
Od 25 marca wszystkie szkoły mają obowiązek realizowania podstawy programowej za pośrednictwem internetu. O dodatkowych feriach nie ma zatem mowy. Uczniowie i nauczyciele będą musieli odnaleźć się w nowej sytuacji i wykonywać zadania w wirtualnej rzeczywistości.
Taki sposób kształcenia będzie odbywać się przynajmniej do świąt wielkanocnych (10 kwietnia). Jeżeli pandemia koronawirusa ustąpi, to 15 kwietnia uczniowie będą mogli wrócić do szkół i kontynuować edukację w tradycyjnej formie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.