W niedzielę informowano o 431 ofiarach śmiertelnych. Była to najniższa dzienna liczba ofiar od 19 marca. W poniedziałek przekazano jednak informację o kolejnym wzroście - odnotowano 566 zgonów. W sumie we Włoszech z powodu koronawirusa zmarło ponad 20 tys. osób. Sytuacja epidemiologiczna w tym kraju jest najgorsza w całej Europie.
Koronawirus we Włoszech. Spada liczba zakażeń
Znacznie obniżyła się natomiast liczba pacjentów, którzy wymagają intensywnej opieki medycznej. 3 kwietnia wynosiła 4068, w tej chwili jest to 3260 osób.
Odnotowuje się również spadek liczby nowych infekcji o 2 procent. We Włoszech przedłużono również nakaz zostania w domu - Włosi mają pozostać w swoich domach do 3 maja. Taką decyzję poparli lekarze, ale wzburzyły się firmy, których właściciele nie wiedzą, czy zdołają przetrwać kolejne 3 tygodnie.
W kraju zdecydowano się również na otwarcie niektórych księgarni i pralni. W ten sposób rząd chce sprawdzić, czy mieszkańcy mogą zachować "dystans społeczny".
Zobacz także: Kwarantanna zaostrzona. Sypią sie kary. Co się zmieniło?
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.