Dla wielu z nas, zwłaszcza tych, którzy mieszkają w blokach, w czasach epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, balkon jest jedynym miejscem, gdzie mogą wyjść, będąc „uwięzionymi” w domu.
Czego nie wolno robić na balkonie?
Sprawdziliśmy, co jest zabronione na balkonie.
1. Grillowanie. Stwarzanie zagrożenia pożarowego podlega pod Kodeks Wykroczeń – art. 82 (Sprowadzanie niebezpieczeństwa pożaru) lub art. 51 KW (Zakłócanie spokoju lub wywołanie zgorszenia). Grozi nam za to grzywna, nagana, a nawet kara aresztu. Jeśli natomiast doszłoby do pożaru, to sprawca ponosi odpowiedzialność zgodnie z artykułem 163 Kodeksu Karnego (Dz. U. 1997 r. Nr 88, poz. 553) i grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Stan wyjątkowy w Polsce. Mamy oficjalne stanowisko PiS
2. Imprezy, słuchanie muzyki i głośne rozmowy. Może to bowiem zakłócać spokój sąsiadów.
3. Uprawianie seksu. "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany" – art. 140 Kodeksu Wykroczeń.
Umieszczanie basenu dla dziecka, który przeszkadzałby sąsiadom, wylewałaby się z niego woda, która zalewałaby sąsiednie balkony i niszczyła kwiatki.** Podobnie jest w przypadku wywieszania bardzo mokrego prania i ustawianie kwiatków – gdy woda ścieka na chodnik lub balkon sąsiada, grozi nam kara.
Czytaj także: Załatw sprawy w urzędzie, nie wychodząc z domu. Nie masz profilu zaufanego? Załóż tymczasowy
5. Palenie na balkonie. Zgodnie z art. 144 Kodeksu Cywilnego "Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.