pogoda
Warszawa
14°
aktualizacja 

Koronawirus. Xi Jinping wyszedł do ludzi. "Nie podawajmy sobie rąk"

38

Koronawirus zabił już ponad 900 osób. Tylko w niedzielę w Chinach zmarło 97 osób, u których zdiagnozowano koronawirusa. W poniedziałek prezydent Chin Xi Jinping pokazał się publicznie po raz pierwszy od kilku dni. Tak jak wszyscy, miał na twarzy maskę ochronną i został poddany standardowemu badaniu.

Koronawirus. Prezydent Chin podczas spotkania z mieszkańcami Pekinu.
Koronawirus. Prezydent Chin podczas spotkania z mieszkańcami Pekinu. (East News, Pang Xinglei/Xinhua News)

Xi Jinping odwiedził kilka miejsc w Pekinie. Choć stolica Chin jest oddalona o ok. 1150 km od Wuhan, gdzie znajduje się epicentrum epidemii, prezydent cały czas chodził w masce ochronnej.

Nie podawajmy sobie rąk w tym szczególnym okresie – zwrócił się w pewnym momencie Xi Jinping do mieszkańców, z którymi uciął sobie pogawędkę na ulicy.

Zobacz też: Koronawirus w Chinach

NA ŻYWO

Prezydent po raz pierwszy odezwał się bezpośrednio do pracowników medycznych w Wuhan. Xi połączył się z personelem medycznym za pośrednictwem wideokonferencji. Podkreślił, że Wuhan jest "miastem bohaterów". Samą epidemię określił jako "wojnę ludu".

Musimy mieć pewność, że wygramy – oznajmił Xi Jinping.

Koronawirus. Prezydent nie uniknął badania

Prezydent odwiedził też m.in. szpital w Pekinie. Tam na wejściu zmierzono mu temperaturę. To rutynowa procedura, którą w przestrzeni publicznej każdego dnia przechodzą teraz miliony Chińczyków. W razie stwierdzenia gorączki obywatele są odsyłani do domu lub bezpośrednio do szpitala, gdzie przechodzą badania i mogą zostać poddani kwarantannie.

Prezydent Xi Jinping poddawany badaniu temperatury podczas wizyty w Anhuali Community.
Prezydent Xi Jinping poddawany badaniu temperatury podczas wizyty w Anhuali Community. (East News, Ju Peng/Xinhua News)

Xi Jinping nie stawił się jeszcze Wuhan. Zadanie to powierzył premierowi Li Keqiangowi oraz wiceprezydent Sun Chunlan. Xi łączył się z Wuhan jedynie poprzez satelitę, przekazując w poniedziałek "wyrazy szacunku" i składając "podziękowania z całego serca" pracownikom medycznym - informuje "New York Times".

Koronawirus zbiera żniwo

Według ostatnich oficjalnych danych koronawirus zabił w Chinach 908 osób. Zmarło już więcej ludzi niż w trakcie epidemii SARS w latach 2002-03. W sumie w Chinach zarażonych jest ponad 40 tys. osób, a przeszło 187,5 tys. pozostaje pod obserwacją medyczną. W stolicy na koronawirusa zmarły dwie osoby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ostatnie słowa porwanego przez rekina. Wzywał pomocy
Zginęli w katastrofie helikoptera. Na ceremonii puszczono "New York, New York"
Niemcy piszą o Polakach. "Dobry pracownik zarabia 20 000 euro"
Minister Domański otwarcie. To powiedział o zaufaniu do Putina
Dotrze nad Polskę na początku długiego weekendu. Kiepskie wieści na majówkę
Żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Czy Polacy dostaną dzień wolny?
Ma 28 lat i kupił drugi klub. Do tego blisko Polski
Kilkanaście budynków bez prądu. Wszystko przez... węża
Słowa Rafaela Nadala mogły zaskoczyć. "Wcale nie tęsknię"
Polska ma potencjał rozwojowy? Polacy dumni z własnych osiągnięć
Kiedy rusza proces Polki? Zatrzymano ją po przylocie na Wyspy
Watykaniści wskażą papabili. Oto faworyci konklawe
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić