Pandemia koronawirusa wpływa negatywnie nie tylko na zdrowie fizyczne i gospodarkę. Eksperci informują także o skutkach, takich jak obniżenie sprawności i odporności psychicznej. Międzynarodowy zespół badawczy DynaMORE postanowił zająć się tematem.
Projekt DynaMORE zakłada współpracę wielu ośrodków naukowych z sześciu państw. Naukowcy postanowili wykorzystać swoją wiedzę, by wyciągnąć wnioski z trwającego kryzysu. Badanie ma odpowiedzieć na pytania, w jaki sposób ludzie dostosowują się do niesprzyjających okoliczności życiowych i stresu oraz jakie czynniki chronią ich przed rozwojem zaburzeń psychicznych związanych ze stresem.
Jesteśmy w wyjątkowej sytuacji, gdzie wszyscy doświadczamy podobnego stresora. Badania wskazują, że nawet z traumatycznych sytuacji do 60 proc. osób wychodzi bez większych problemów zdrowotnych. Nasze badanie pozwoli zobaczyć, jakie strategie są skuteczne i jakie czynniki pomagają - mówi psycholog Aleksandra Uściłko, członkini projektu z ramienia Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z o2.
Koronawirus zagrożeniem dla zdrowia psychicznego. Na czym polega problem?
Pojawienie się koronawirusa nagle zmieniło nasze codzienne funkcjonowanie. Nowa sytuacja wywołała wiele negatywnych skutków, jak pogłębienie zaburzeń psychicznych. Eksperci apelują, by w tym czasie ze szczególną troską podejść do swojego zdrowia psychicznego.
Pojawienie się pandemii przede wszystkim podniosło poziom lęku. Martwimy się o bliskich, o siebie, a także o skutki gospodarcze – utratę pracy, problemy finansowe. To niewidzialny wróg, więc nie wiemy, jak z nim walczyć, co też podnosi poziom lęku. Taka sytuacja pojawiła się pierwszy raz od stu lat, do tej pory pandemia tak mocno nas nie dotknęła - wyjaśnia psycholog.
Istnieją jednak sposoby, by zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Ten wyjątkowy czas warto wykorzystać na refleksję nad własnymi priorytetami czy wzmocnienie relacji z bliskimi. Dobrze być wyrozumiałym wobec siebie i dać sobie czas na dostosowanie do nowych warunków.
Bądźmy wyrozumiali dla siebie i dla innych. Wielu z nas będąc w domu ma poczucie, że musi być bardziej produktywnym, zorganizowanym, w końcu ma czas. Tymczasem ilość zadań wcale się nie zmieniła, utrudniły się tylko warunki. Współpracownicy zrozumieją obecność psa czy domowników w tle. Nie dokładajmy więc sobie presji - dodaje Aleksandra Uściłko.
Zespół DynaMore Warszawa prosi o pomoc w dalszym badaniu. Pod zamieszczonym na dole linkiem można wypełnić ankietę.
Zwracamy się więc do Was z prośbą - niezależnie od wieku, zawodu czy płci - o poświęcenie kilkunastu minut swojego czasu na wypełnienie naszej ankiety znajdującej się w linku poniżej. Dzięki niej dowiemy się, jak czuje się nasze społeczeństwo i czy możemy jakkolwiek to poczucie polepszyć - czytamy na profilu zespołu DynaMore Warszawa.
Do udziału w badaniu zapraszamy TUTAJ.
Zobacz także: Koronawirus a grypa. Podobieństwa i różnice
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.