Cmentarzysko z początku XIX wieku odkryto w Birmingham już w zeszłym roku. Przez ostatnie 12 miesięcy ponad 70 archeologów pracowało nieustannie na terenie budowy stacji kolejowej i wydobywało kolejne szczątki. Łącznie wyciągnięto kości ponad 6,5 tys. osób.
Cmentarz przy Park Street został otwarty w 1810 roku. Działał wyjątkowo krótko. Publiczne pochówki zostały tam zakazane już w 1873 roku. Przy niektórych szczątkach odnaleziono tabliczki z imionami i datą śmierci, różne monety, biżuterię czy nawet zabawki.
Archeolodzy zajmą się teraz dokładnym zbadaniem wydobytych ciał i artefaktów. Zespół połączy dokumentację historyczną, czyli akta parafialne i testamenty, z analizą szkieletów. Naukowcy postarają się stworzyć szczegółowe biografie niektórych osób.
Zobacz także: Średniowieczne skarby w Polsce
Prace na budowie przechodzą teraz do nowego etapu. Odkrycie archeologiczne znacznie opóźniło prace nad szybką koleją.
Analizując te szczątki, mamy nadzieję zbudować obraz życia ludzi, którzy stworzyli to miasto. (…) Znaleźliśmy również interesujące przedmioty umieszczone w grobach. Jeden zawierał nóż z rękojeścią z kości, inny figurkę, a jeszcze inny talerze. Odkrycia te zapewniają nam wyobrażenie o dawnych rytuałach pogrzebowych, tradycjach i praktykach, które były popularne w XIX wieku – powiedziała dla Claire Cogar, główny archeolog prac w Birmingham.
Po badaniach archeologicznych i naukowych szczątki zostaną ponownie pochowane. Miejsce zostanie uzgodnione z lokalnymi przedstawicielami Kościoła anglikańskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.