Do zdarzenia doszło w Koszalinie. Około godziny 15.40 dziewczynka jechała rowerem ulicą Zwycięstwa. Niedaleko pętli autobusowej drogę zaszedł jej mężczyzn. Złapał 11-latkę i zaczął prowadzić w kierunku pobliskiego lasu.
Z zeznań dziewczynki wynika, że sprawca złapał ją mocno za gardło i zaczął grozić. Siłą ciągnął ją w zarośla. Zapłakana dziewczynka wzywała pomocy. Na szczęście w pobliżu przejeżdżał znajomy, który ją rozpoznał i natychmiast zareagował. Zatrzymał samochód i podbiegł do 11-latki.
W tym czasie mężczyzna zdążył uciec. Na miejsce od razu została wezwana policja. Ruszyła akcja poszukiwania sprawcy tego zdarzenia.
Zobacz także: Brutalne porwanie na Mazowszu. Przetrzymywali nastolatka w kanale
Natychmiast na miejsce skierowani zostali policjanci. To były działania na szeroką skalę. To był nasz priorytet – mówi dla TVN24 Beata Gałka z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Zaczęto sprawdzać monitoring z trasy, którą szedł niedoszły porywacz. W poszukiwania zaangażowano także psa tropiącego. W końcu, dobę od zdarzenia, udało się namierzyć mężczyznę. Okazało się, że to bezdomny. Policja zatrzymała go w schronisku.
Dzisiaj zatrzymany zostanie przesłuchany. W prokuraturze usłyszy zarzuty. Mężczyzna, który zainterweniował i uratował dziewczynkę, podczas okazania rozpoznał podejrzanego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.