Według przedstawicieli linii Qantas piloci postąpili zgodnie z procedurami. Zadecydowano o awaryjnym lądowaniu w Melbourne. Kapitan bezpiecznie posadził maszynę, a pasażerowie dotarli do celu innymi samolotami - donosi portal 9news.com.au.
Chcielibyśmy podziękować klientom, którzy podążali za instrukcjami i zachowali spokój podczas zmiany kierunku ruchu - czytamy w oświadczeniu linii.
Podróżni najpierw usłyszeli huk. Chwilę później maszyna zaczęła obniżać lot, a pasażerów poproszono o założenie masek tlenowych. Jak relacjonował jeden z nich Greg Denehy, zdjąć można je było dopiero, gdy samolot zszedł na wysokość 3000 metrów.
Maszynę sprawdzają obecnie pracownicy lotniska w Melbourne. Inżynierzy mają ustalić przyczynę awarii. Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu poinformowało, że zbiera informację na temat zdarzenia, by móc wydać decyzję w sprawie wszczęcia oficjalnego dochodzenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.