Koronawirus tylko częściowo zepsuł wakacje rosyjskich miliarderów. Światowe media obserwują działalność dzieci najbogatszych Rosjan, które w większości musiały wrócić do ojczyzny z powodu koronawirusa. Jeszcze w marcu 23-letnia Maria i 18-letnia Irina, córki rosyjskiego miliardera Aleksandra Chigirinskiego, spędziły dwa tygodnie we Francji.
Po powrocie do Rosji starsza z sióstr bawiła się ze znajomymi w Soczi. Dopiero po powrocie do Moskwy na rodzinę padł blady strach, ponieważ wielu ich przyjaciół zostało zarażonych koronawirusem w trakcie podróży. W efekcie siostry musiały się poddać kwarantannie. Testy laboratoryjne nie wykryły u nich koronawirusa.
Cała nasza rodzina jest w samoizolacji, dopóki sytuacja z wirusem się nie uspokoi. Radzimy wam, żebyście zrobili to samo! Spędźcie urlop w domu - apelują siostry.
Zobacz też: Szpital buduje oddział w 8 dni. Nadzwyczajna sytuacja we Włoszech
Rosja. Milionerki chwalą się podróżami, apelując o samoizolację
Nie tylko siostry Chigirinskie umilają swoim widzom kwarantannę, pokazując swoje niedawne podróże do Paryża. Diana i Helena Manasir, córki potentata budowlanego Ziada Manasira, również apelują o ostrożność. I także publikują swoje zdjęcia z podróży, ku oburzeniu niektórych internautów.
Niektórym najwyraźniej udaje się podróżować mimo blokad. Alesya Kafielnikowa, modelka i córka byłego tenisisty światowej sławy, co kilka dni melduje się w innym miejscu na świecie. W ciągu tygodnia 21-latka odwiedziła kurort narciarski Courchevel, opalała się w Dubaju, a na końcu jeździła skuterem wodnym na Malediwach. "Niewiele rzeczy w jest mnie w stanie powstrzymać" - skomentowała beztrosko modelka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.