To, gdzie polatamy, zależy od naszego drona. Jeśli jego masa nie przekracza 0,6 kg, to możemy latać nim praktycznie wszędzie. Jedyny wyjątek to teren w odległości mniejszej niż 1 km od lotniska (strefa CTR). Tam bez dodatkowych zgód nie mamy wstępu z naszą zabawką. Z kolei w odległości od 1 do 6 km od lotniska dron nie będzie mógl wnieść się na wyżej niż 30 m.
*Inaczej wyglądają przepisy dla jednostek cięższych niż 25 kg. *Do nich zaliczają się m.in. bardzo popularne DJI Phantom czy DJI Inspire. Według nowych przepisów takim dronem można latać rekreacyjnie lub sportowo tylko jeśli zachowamy odległość poziomą minimum 100 metrów od zabudowy miejscowości, miast osiedli czy zgromadzeń ludzi i 30 metrów od pojedynczych osób, pojazdów i obiektów budowlanych nie będących pod kontrolą operatora.
*Przepisy bardziej liberalne mają zastosowanie w przypadku osób z tzw. prawem jazdy na drona, czyli świadectwem kwalifikacji UAVO. *Dokument otrzymywany po zdaniu państwowego egzaminu uprawnia do lotu także w miastach. Nie są konieczne zgody prezydenta miasta ani prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego, których do tej pory wymagano.
Latając w mieście, musimy jednak pamiętać o kilku niezbędnych elementach. Po pierwsze na dronie musi znajdować się tabliczka znamionowa z naszymi danymi kontaktowymi. Po drugie należy założyć kamizelkę odblaskową. Po trzecie trzeba mieć przy sobie instrukcję operacyjną zawierającą m.in. informacje o procedurach, które trzeba wykonać przed rozpoczęciem lotu (jak choćby sprawdzenie śmigieł). Maszyna musi tez być wyposażona w tzw. system failsafe oraz oświetlenie, jeśli latamy w nocy.
Autor: Krzysztof Narewski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
