Nie wiadomo, w jaki sposób doszło do tragedii. 19-letnia Alana Cutland była jednym z dwóch pasażerów samolotu typu cessna, który miał zabrać ją z rejonu Anjajavy do bazy uniwersyteckiej na Madagaskarze. 10 minut po starcie nastolatka wypadła z maszyny.
Była bardzo podekscytowana rozpoczęciem kolejnego etapu edukacji, stażem na Madagaskarze, który miał pogłębić jej wiedzę ze studiów przyrodniczych - napisała w oświadczeniu załamana rodzina.
To mogło być samobójstwo. Niektórzy lokalni mieszkańcy twierdzą, że według pilota i pasażera dziewczyna nagle otworzyła drzwi cessny i wyskoczyła. Jej ciała nie udało się jeszcze znaleźć, a policja obawia się, że zostało już pożarte przez dzikie zwierzęta zamieszkujące las - informuje "Daily Mail".
Oprócz zainteresowania przyrodą, była także wiceprezesem stowarzyszenia tanecznego w Cambridge. Można wymieniać jej talenty bez końca. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego miałaby to zrobić - podkreślają przyjaciele, odnosząc się do plotek o samobójstwie 19-latki.
Była studentką drugiego roku na Uniwersytecie w Cambridge. Studiowała nauki przyrodnicze i była bardzo aktywna w różnych stowarzyszeniach studenckich. W zeszłym roku wzięła udział w Cambridge Summer Schools in China - zwiedzała Chiny i uczyła tamtejsze dzieci angielskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.