Drogę zasypała lawina, która zeszła w pobliżu Bonneval-sur-Arc. To miasteczko leżące w departamencie Sabaudia, niedaleko Albertville znanego z igrzysk olimpijskich w 1992 roku. Trasę zatarasowały tysiące metrów sześciennych śniegu.
Nie jest łatwo dostać się do miejscowości w Alpach. Kierowcy muszą jechać konwojami, które wypuszczane są tylko rano i wieczorem. Przez pozostałą część dnia maszyny poszerzają i umacniają wąwóz między gigantycznymi zaspami - podaje serwis France Info.
Po zejściu lawiny Bonneval-sur-Arc było odcięte od świata. Nie dało się dojechać do miejscowości ani z niej wydostać. Kierowcy cierpliwie tkwili w korku na dole.
Mamy towary, które musimy dostarczyć do naszych klientów - mówili czekając, aż droga stanie się przejezdna.
Niektórzy kierowcy czekali 48 godzin na możliwość wjazdu na górę. Tyle czasu zajęło zanim ściągnięty ciężki sprzęt przebił się przez śnieg i wyrąbał w nim trasę.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.