53-latek żąda 109 tys. dolarów odszkodowania. Rodzina wynajęła jego dom we wrześniu 2017 roku po tym, jak ich własny został zniszczony przez huragan. Glazer, którą Pippen uważa za "odpowiedzialną za zachowanie córki", stanowczo odpiera jego zarzuty.
Kto by pomyślał, że Dennis Rodman zacieśni stosunki z Koreą Północną, a Scottie Pippen stanie się świrem pozywającym małe dziewczynki? - napisała matka "winowajczyni" na Twitterze.
Były koszykarz przedstawił rodzinie całą listę zarzutów. Jak twierdzi, Glazer i Woloshin pozwalali swoim kotu i psu "oddawać mocz w całym domu, co pozostawiło trwałe ślady i sprawiło, że w posiadłości panują niehigieniczne warunki". Pippen oskarża też najemców o zaleganie z czynszem, uszkodzenie bramy wjazdowej i mebli, a nawet o kradzież zestawu noży.
Oglądaj też: Myśli o NBA kuszą! - wywiad wideo z Adamem Waczyńskim
Według Glazer były zawodnik NBA miał zobowiązać się do wynajęcia sprzątaczki. Komediantka utrzymuje, że kobieta pojawiała się w domu bardzo rzadko. Rodzina płaciła za wynajem 30 tys. dolarów miesięcznie - informuje portal washingtonexaminer.com.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.