Powód takiej decyzji jest niezwykle prosty. Ludzie po prostu przestali z niego korzystać - podaje serwis theverge.com. Komunikator nie odchodzi jednak bez rozgłosu. Wszystko przez to, że od momentu uruchomienia w 1997 roku niezwykle mocno wpisał się w rozwój technologiczny świata. Można powiedzieć, że był tym, czym Gadu-Gadu dla Polaków.
AIM wzbogacał przemianę technologiczną i zapoczątkował tę kulturową. Jednak to w jaki sposób porozumiewamy się uległo ogromnej zmianie – mówi Michael Albers z firmy Oath, która jest obecnie właścicielem komunikatora.
Popularność komunikatora AOL Instant Messenger zaczęła poważnie słabnąć w 2011 roku. To zasługa Google i wbudowanego w pocztę Google Chat. Później ludzie zaczęli wysyłać coraz więcej sms-ów, aż wreszcie globalnym sukcesem okazały się Facebook, Snapchat czy Instagram. AIM nie był w stanie dotrzymać temu kroku i teraz płaci za to najwyższą cenę.
AIM nie jest jedynym komunikatorem, którego spotkał taki los. W 2014 roku z rynku zniknął MSN Messenger, a w 2016 na wieczną emeryturę odszedł Yahoo Messenger. Póki co do tego grona nie dołączyło jeszcze wydane w 2000 roku Gadu-Gadu, które przez lata było używane przez miliony Polaków.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.