43-letni William Husel sam oddał się w ręce policji. Lekarz, który pracował w przeszłości w szpitalu Mount Carmel Health w Columbus (Ohio), nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Za każde z morderstw grozi mu od 15 lat więzienia do dożywocia. W tej chwili przebywa w areszcie, z którego może wyjść, jeśli wpłaci milion dolarów kaucji.
Fentanyl jest kilkadziesiąt razy silniejszy od morfiny. Pacjenci doktora Husela mieli umierać pomiędzy lutym 2015 a listopadem 2018 roku. Śledztwo ruszyło, kiedy jeden z zaniepokojonych pracowników szpitala powiadomił o działaniach swojego kolegi adwokata reprezentującego Mount Carmel Health. Ten skontaktował się z prokuraturą.
Lekarz miał przepisywać pacjentom na receptach 500 mikrogramów fentanylu i więcej. Na takich przypadkach koncentrowało się śledztwo, poinformował w środę na konferencji prasowej Ron O’Brien, prokurator hrabstwa Franklin.
Zobacz też: Najbardziej niebezpieczny narkotyk coraz popularniejszy
Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, są pewni, że tak duża dawka nie służy żadnemu uzasadnionemu celowi medycznemu i może spowodować śmierć – oświadczył prokurator O’Brien, którego cytuje Sky News.
Policja otrzymała zgłoszenie w grudniu 2018 roku. Tom Quinlan, szef policji w Columbus, jest oburzony całą sprawą i już teraz, choć wyrok nie zapadł, nazywa lekarza "mordercą".
Złamanie przysięgi lekarskiej jest nikczemne i godne aktu oskarżenia. W ten sposób rozpoczyna się proces pociągania tego mordercy do odpowiedzialności – powiedział Quinlan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.