Victoria Komada urodziła się z odwróconymi nóżkami. Schorzenie tibial hemimelia, na które cierpiała, to wrodzony brak kości piszczelowych. Taka wada zdarza się raz na milion urodzeń. Lekarze rozkładali ręce i mówili, że konieczna będzie amputacja obu kończyn Victorii.
Szybko okazało się, że, na szczęście, lekarze się mylą… Amputacja nie jest jedynym wyjściem! Wada Victorii jest jednak bardzo rzadka, bardzo skomplikowana. Z powodzeniem leczy się ją w USA, w klinice wybitnego dziecięcego ortopedy o światowej sławie – doktora Paleya – pisała na stronie siepomaga.pl mama Victorii, Marzena Drusewicz.
Koszt operacji to 235 tys. dolarów. W zbieraniu środków w internecie pomogły tysiące ludzi. W końcu się udało i w lipcu rodzina mogły polecieć z Norwich w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszka, do West Palm Beach na Florydzie.
Operacja trwała 9 godzin. Kolejną dziewczynka przeszła w listopadzie. W przypadku jednej z kończyn amputacja i założenie protezy były konieczne, jednak drugą udało się odwrócić za pomocą stabilizatora z podpórką.
W połowie kwietnia br. dziewczynka opuściła Florydę. Dzięki operacjom i długiej rehabilitacji może nie tylko chodzić, ale i biegać. Mama trzylatki wspomina, jak bardzo cieszyli się z partnerem, Dariuszem Komadą, kiedy córka postawiła pierwsze kroki.
Szliśmy właśnie do samochodu, gdy zapytała: "Mamusiu, mogę ci coś pokazać?". Byliśmy tak szczęśliwi, gdy postawiła pierwsze kroki, że zaczęliśmy płakać – stwierdziła pani Drusewicz.
Doktor Paley mówi o dużym sukcesie. Światowej klasy ortopeda, twórca nowatorskiej metody wydłużania kończyn, podkreśla, że wraz z zespołem zrobił dla małej pacjentki wszystko to, co zapowiadał, że zrobi.
Zrekonstruowana nóżka jest bardzo funkcjonalna. Pacjentka może chodzić, biegać i uprawiać sport. Postępy są znakomite – oznajmił lekarz, którego cytuje Fox News.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.