Prezydent Ukrainy swoją decyzję argumentował doświadczeniem i umiejętnościami Balcerowicza. Według niego polski polityk był jednym ze skutecznych twórców reform w polskiej gospodarce. Drugim doradcą prezydenta ma zostać były wicepremier i były minister gospodarki Słowacji Ivan Miklos. Jego rolą będzie zarządzanie grupą prezydenckich doradców.
Nasze stanowisko jest takie, że nie będzie drużyny osobnej prezydenta i premiera, będzie jeden wspólny zespół, który będzie reformował kraj - powiedział cytowany przez RMF24 Poroszenko.
Petro Poroszenko o swojej decyzji poinformował na swoim Twitterze. "Z radością witamy w ukraińskiej ekipie reform Leszka Balcerowicza i Ivana Miklosa" - napisał.
Ukraiński prezydent od dawna planował powołanie wspólnej grupy strategicznych doradców. W jej skład mają wchodzić zagraniczni inwestorzy i politycy. Grupa ma wesprzeć dokonywanie na Ukrainie reform, co zdecydowanie popiera Unia Europejska. Według Poroszenki Ukraina jest o wiele lepiej rozwinięta, niż uważa Zachód i trzeba to pokazać.
Zobacz też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.