Ukrywał się w małym mieście w Alpach. Jose Antonio Urruticoetxea Bengoetxea, znany pod pseudonimem Josu Ternera, został aresztowany w czwartek we francuskiej miejscowości Sallanches.
Złapano go na parkingu miejscowego szpitala. Były Baskijski bojownik leczył w nim raka, którego zdiagnozowano u niego jeszcze przed ucieczką z Hiszpanii. Jego schwytanie było efektem wspólnej akcji hiszpańskiej Gwardii Cywilnej oraz francuskich służb specjalnych - informuje "El Pais".
Od 17 lat był poszukiwany międzynarodowym listem gończym. W 2002 roku miał odpowiadać w hiszpańskim Sądzie Najwyższym, a we Francji w 2017 roku został zaocznie skazany na 8 lat więzienia za przynależność do organizacji terrorystycznej. Zostanie jednak przetransportowany do Hiszpanii, gdzie odpowie za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Ternera przewodził ETA w czasach najbrutalniejszych zamachów. 69-latek działał w organizacji przez prawie pół wieku. Był jednym z liderów ETA w 1987 roku, kiedy w Saragossie przeprowadzono zamach na koszary Gwardii Cywilnej. Zginęło w nim 11 osób, w tym pięcioro dzieci.
W 2018 roku, po 59 latach, ETA zakończyła działalność. Organizacja została utworzona w 1959 roku, a jej celem była walka o niepodległość Baskonii. Jej członkowie dopuścili się licznych zamachów, głównie na policjantów i urzędników państwowych, w których zginęło łącznie ponad 820 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.