W barakach we francuskim obozie mieszka ok. tysiąca dzieci. Trwa procedura spisywania ich danych. Na tej podstawie ok. 300 zostanie przewiezionych do Wielkiej Brytanii i mieszkających tam krewnych.
Panował lekki chaos. Dzieci były przestraszone - opisuje akcję Beatrice de Navacelle z organizacji Care4Calais.
Zmiany mają związek z likwidacją "dżungli". Tak określa się obóz w Calais. Mieszka tam ok. 9 tys. imigrantów. Francuskie miasto stało się ich domem po przybyciu do Europy. Niewielki obóz rozrósł się, a władze przestały nad nim panować.
Najważniejsze jest teraz zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom - ocenia Amber Rudd, brytyjska minister spraw wewnętrznych.
Uchodźcy muszą starać się o azyl w pierwszym kraju, do którego dotrą. Wg europejskich zasad wyjątek stanowią dzieci - mogą to zrobić w kraju, gdzie przebywa ich rodzina. Dodatkowo w Wielkiej Brytanii istnieje obowiązek przyjęcia każdego osieroconego uchodźcy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.