Wyniki pomiarów NASA i NOAA są dość zbieżne. W lipcu przeciętna globalna temperatura wynosiła 16,67 st. C. Według NOAA to o dokładnie 0.87 st. C więcej niż kiedykolwiek tym miesiącu. Z kolei specjaliści NASA, posługujący się trochę innymi metodami badawczymi, wyliczyli, że rekordowa temperatura była wówczas wyższa od średnij o 0.82 st.C.
Naukowcy łączą ocieplenie z działaniami człowieka. Według Michaela Manna z Uniwersytetu w Pensylwanii lipcowe upały świadczą, że nasza rola w zmianie klimatu „nie jest już subtelna”. Na potwierdzenie tezy dodaje, że temperatury na świecie nie spadają, mimo że El Nino już przeszło.
Wysoka temperatura zamienia zwykłe zjawiska pogodowe w ekstremalne. W 2016 r. doszło m.in. do wielkich powodzi w Teksasie i olbrzymich pożarów w Kalifornii. Mieszkańcy Polski także musieli zmagać się z ogromnymi nawałnicami.
To w przykry sposób przypomina nam, jak szybko postępuje globalne ocieplenie i jak potrafi wytrącić z równowagi całe społeczeństwa - powiedział The Huffington Post Jonathan T. Overpeck, zastępca dyrektora Instytutu Środowiska na Uniwersytecie w Arizonie
Autor: Paulina Kwiatkowska
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.