Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku. Do tragicznego zdarzenia doszło około 6.00. Policję z Lubartowa o leżących w przydrożnym rowie zwłokach poinformował jadący kierowca, który je zauważył.
46-letni rowerzysta nie wykazywał oznak życia. Po przybyciu na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili zgon. Mężczyzna posiadał na ciele liczne obrażenia.
Kierowca samochodu nie udzielił pomocy poszkodowanemu. Policjanci ustalili wstępnie, że ofiara została potrącona kilka godzin przed znalezieniem jej zwłok w rowie, a sprawca wypadku uciekł. Niedaleko ciała mężczyzny znaleziono złamany w pół rower.
Zatrzymany sam oddał się w ręce policji. Na podstawie zebranych fragmentów uszkodzonego samochodu funkcjonariusze znaleźli pojazd, którym poruszał się 26-latek. Był ukryty w stodole znajdującej się na jednej z posesji. Kiedy mieszkaniec powiatu lubartowskiego dowiedział się, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na posterunek - informuje Komenda Powiatowa Policji w Lubartowie.
W chwili aresztowania mężczyzna był trzeźwy. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.