Najstarsze piktorgramy świata nie pokazują zwierząt, tylko konstelacje gwiazd, przekonują naukowcy z Edynburga. W nowy sposób podeszli do obrazów znalezionych na jednej z kolumn świątynnych tureckiego sanktuarium, słupa zwanego także "sępim kamieniem". Uznali, że zwierzęta symbolizują gwiazdy i inne ciała niebieskie. Ostatecznie doszli do wniosku, że mają przed sobą kartką z kosmicznego kalendarza. Co najważniejsze, rozkład elementów odpowiada ułożeniu gwiazd nad Turcją sprzed ok. 11 tys. lat, przełomowym momencie dla ludzkości.
Wyryte na kamieniu są symbole mogą pokazywać uderzenie w Ziemię odłamków komety. Ten globalny kataklizm zbiega się to w czasie z nastaniem mini epoki lodowcowej która zmieniła bieg historii człowieka - donosi "Daily Telegraph" .
Co to wszystko oznacza? Dzięki podziemnym próbkom m.in. z Grenlandii wiemy, że ok. 11 tys. lat temu temperatura na północnej półkuli spadła o 5 do 7 stopni Celsiusza. Trwający ok. 1000-1300 lat ostatni zimny epizod ostatniego zlodowacenia na Ziemi nosi nazwę "młodszy dryas". I nikt nie wie na pewno, dlaczego miał miejsce. Zaproponowana w 2007 roku teoria mówi o ochłodzeniu po uderzeniu komety. Odkrycie szkockich naukowców może być potwierdzeniem, że to faktycznie kometa odpowiada za długą zimę i zejście lodowców w Europie oraz Ameryce Północnej.
Z perspektywy historii człowieka ostatnia mini epoka lodowcowa była wydarzenie przełomowym. Przez nią wyginęły mamuty, przez nią ludzie zaczęli się osiedlać, przez nią zajęli uprawą ziemi, budowaniem zalążków społeczeństwa i.. budowaniem świątyń. Wspomniana Göbekli Tepe jest właśnie najstarszym znanym miejscem kultu stworzonym przez człowieka. Nie dziwi więc, że tak istotne wydarzenie jak upadek komety zostałby tam odnotowany dla potomności.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.