Macedoński prezydent nie poprzestał na zapowiedzi swojej absencji. Iwanow wezwał również obywateli kraju, by zbojkotowali referendum wyznaczone na 30 września 2018 roku. Zrobił to podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych, gdzie pojechał, by przemówić podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Iwanow spotkał się w USA z mieszkającymi w Ameryce Macedończykami. To właśnie tam uzasadniał, dlaczego niedzielne referendum należy zignorować - podaje grecki serwis Ekathimerini. Stanowisko Iwanowa w tej sprawie potwierdziła również jego kancelaria. Wcześniej jego polityczni przeciwnicy wzywali Macedończyków, by wzięli udział w plebiscycie i zagłosowali na "tak".
Nawet po przyjęciu szkodliwego traktatu z Grecją i odpowiednich poprawkach konstytucyjnych członkostwo w NATO i Unii Europejskiej nie przyjdzie automatycznie - w ten sposób prezydent przestrzegał w USA entuzjastów zakończenia wieloletniego sporu o nazwę kraju.
Republika Macedonii Północnej - tak ma brzmieć nowa nazwa kraju. Uzgodniono ją z Grekami po 30 latach awantur o to, czy Macedonia ma prawo nazywać się Macedonią. Porozumienie zawarł ze strony bałkańskiego kraju premier Zoran Zaew stojący na czele Unii Socjaldemokratycznej. Prezydent Iwanow - wspierany przez opozycyjne ugrupowanie VMRO-DPMNE - od początku jest przeciwny umowie z Grecją. Porozumienie zostało już ratyfikowane przez parlament w Skopje.
Spór z Atenami blokował Macedończyków na arenie międzynarodowej. Grecy sprzeciwiali się nazwie Macedonia, uznając że należy ona do greckiego dziedzictwa narodowego. Region Grecji ze stolicą w Salonikach nosi nazwę Macedonia, więc w grę wchodziła także obawa o ewentualne roszczenia terytorialne w przyszłości. Z tego powodu Ateny uniemożliwiały negocjacje bałkańskiemu krajowi w sprawie przystąpienia do NATO i Unii Europejskiej. Oficjalnie w kontaktach zagranicznych kraj ten używa nazwy Była Jugosłowiańska Republika Macedonii (skrót z angielskiego FYROM).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.