11 aktów prawnych zostało bez podpisu głowy państwa. Gorge Iwanow sam nie uważa się wcale za prezydenta Macedonii Północnej. Wciąż używa starej nazwy.
Prezydent nie podpisał dekretów zgodnie z oświadczeniem, że będzie przestrzegał konstytucji i interesów Republiki Macedonii - podały służby prasowe Iwanowa.
Już wcześniej prezydent ostro protestował. Iwanow nie zgadza się na używanie nazwy kraju, która miała pogodzić Greków i Macedończyków. Porozumienie weszło już w życie, jednak jest wiele środowisk po obu stronach granicy, którym jest ono nie w smak.
Greccy przeciwnicy umowy trzymają się swoich argumentów. Podkreślają, że określenie "Macedonia" jest kulturowo i historycznie związane z Grecją. Argumentują, że nazwa dawnej republiki wchodzącej w skład Jugosławii została im "ukradziona", a dodanie określenia "północna" niczego nie zmienia.
Po zawarciu umowy Ateny odblokowały negocjacje Skopje. Republika Macedonii Północnej chce jak najszybciej wejść do NATO. Przystąpienie do Unii Europejskiej teżma w planach, jednak to zajmie z pewnością więcej czasu.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.