Jako organizacja jesteśmy pełni nadziei i zawsze gotowi na zmianę. Będzie nam potrzebny wykwalifikowany kandydat, mający przynajmniej 8-letnie doświadczenie w kierowaniu cenionym na świecie krajem oraz pomysły na nowe okolicznościowe listy utworów. Wymagana także dobra znajomość z artystami i muzykami - brzmi fragment ogłoszenia, które można przeczytać w zakładce "kariera" na stronie Spotify.
W ofercie pracy nie pada ani razu nazwisko prezydenta. Jednak nie ma cienia wątpliwości, że chodzi o Baracka Obamę. Szczególnie, że założyciel i dyrektor generalny firmy, Daniel Elk, opublikował ogłoszenie i oznaczył ustępującego prezydenta na swoim Twitterze.
Panie prezydencie, słyszałem, że jest pan zainteresowany pracą w Spotify. Czy widział pan to? - głosi wpis Elka.
Obama został wywołany do tablicy nieprzypadkowo. Na pewno ma doświadczenie - wiadomo o przynajmniej dwóch słynnych playlistach, które stworzył w serwisie - w lecie 2015 roku i jesienią 2016 roku. Pojawili się na nich artyści, tacy jak m.in. Janelle Monae, Nina Simone, Edward Sharpe, Beyoncé, Jay Z i Drake.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.