Młody Brytyjczyk publikował w internecie szokujące posty. Zachęcał do atakowania policjantów podczas obchodzonej w kwietniu rocznicy lądowania Korpusu Wojskowego Australii i Nowej Zelandii (ANZAC) na tureckim półwyspie Gallipoli podczas I wojny światowej.
Nastolatek najpierw groził zabiciem swojego nauczyciela. Był to pierwotny powód jego zatrzymania przez policję. Jednak wkrótce wyszło na jaw, że chłopak szukał w internecie instrukcji przygotowania materiałów wybuchowych i budowy zapalników.
Przez 9 dni w marcu wymienił aż 3 tysiące maili z innym uczestnikiem spisku. Przygotowywali plan napadu na policjanta podczas rocznicowej parady, dyskutowali również o obcinaniu głów. Zdemaskowanie planów Brytyjczyka pomogło w złapaniu 5 innych nastolatków, którzy planowali zamach w Melbourne.
Brytyjczyk został dziś skazany na dożywocie. Przyznał się do podżegania do terroryzmu. Sąd nie upublicznił danych 15-latka. Chłopak ma prawo do ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie z więzienia nie wcześniej niż po pięciu latach odsiadki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.