Dołożyła swoje trzy euro. Francuscy miliarderzy wpłacają ogromne sumy na odbudowę zniszczonej katedry Notre Dame, ale darczyńców jest znacznie więcej. Do tej pory zebrano w sumie 850 milionów euro, a swój niewielki wkład miała w tym mała Caitlyn z Wielkiej Brytanii.
Drodzy mieszkańcy Francji i Paryża. Mam na imię Caitlyn i mam 9 lat, mieszkam w Anglii. Słyszałam o pożarze Notre Dame w radiu i chciałabym pomóc. Wiem, że to niedużo, ale każdy grosz się przyda. Mam nadzieję, że odbudowa nie będzie długo trwała - napisała dziewczynka.
Do koperty włożyła dokładnie 3,38 euro. Ojciec dziewczynki w rozmowie z CNN powiedział, że Caitlyn bardzo przejęła się pożarem Notre Dame. Zwłaszcza kiedy dowiedziała się, ile lat ma katedra. "Czuła, że musi coś zrobić i dała tyle pieniędzy, ile mogła".
Paryżanie dostają tysiące listów i czeków dziennie. Fondation du Patrimoine, która zbiera pieniądze na Notre Dame nie nadąża z liczeniem pieniędzy od darczyńców. Jeden z rodaków Caitlyn razem z krótkim liścikiem przesłał 300 funtów. Fondation du Patrimoine do tej pory wsparli ludzie ze 160 krajów świata.
Oczywiście, kiedy ten kryzys się skończy, postaramy się odpowiedzieć wszystkim darczyńcom. Jest ich obecnie 219 tys. - powiedziała Laurence Lévy, rzeczniczka fundacji.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.