Pedofil grasował na jednym z internetowych czatów. Podejrzany o składanie seksualnych propozycji dziecku mężczyzna został „wytropiony” przez ojca, który zauważył, że jego syn otrzymuje podejrzane wiadomości od użytkownika czaterii, na której spędzał czas. Czujny rodzic postanowił samemu założyć konto na portalu i sprawdzić, co na nim znajdzie.
Chcąc sprawdzić, czego dotyczą rozmowy prowadzone na tym portalu, mężczyzna założył tam konto, gdzie podał się za 12-letnią dziewczynkę i zaczął korespondować z nieznanym mu mężczyzną, który jako pierwszy do niego napisał. Już początkowe treści były dwuznaczne – donoszą małopolscy policjanci.
Podejrzany niczego się nie spodziewał. Mężczyzna wiedział, że pisze z 12-latką, a mimo to wysyłał jej swoje nagie zdjęcia miejsc intymnych i składał seksualne propozycje. W końcu, umówił się na spotkanie w jednej z galerii handlowych w Krakowie.
Był bardzo zaskoczony faktem, że w umówionym miejscu czekali na niego policjanci zamiast dziewczynki. Mężczyzna, którym okazał 34-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego, został przez kryminalnych zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – dodają policjanci.
Zobacz też: "Tylko nie mów nikomu". Ofiara ks. Eugeniusza M: Jeśli jest piekło, to takie właśnie
Mężczyznę aresztowano na 3 miesiące. Dodatkowo funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie oraz laptopa, który zostanie przebadany pod kątem treści pedofilskich. Jeśli sąd uzna go za winnego, może zostać pozbawiony wolności nawet na okres 12 lat.
34-latek usłyszał zarzuty składania propozycji seksualnych i prezentowania treści pornograficznych małoletniemu w wieku poniżej 15 lat oraz usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego, dopuszczenia się innej czynności seksualnej oraz doprowadzenia do poddania się takim czynnościom małoletniego w wieku poniżej 15 lat – informują małopolscy policjanci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.