Młody chłopak [który go znalazł - red.] szybko się nim zajął, umieścił go w kartonie, dał butelkę z ciepłą wodą. Wszystko po to, by się nie wyziębił - relacjonuje Dawid Karaś z Ekostraży w rozmowie z TVN24.
*Mini jeżem opiekują się wolontariusze z Ekostraży – dolnośląskiej organizacji pożytku publicznego. * To tutaj trafił maluch, który cudem przeżył w miejskim gąszczu.
*Jeż albo się zgubił, albo był tak ciekawy świata, że wyruszył w samotną podróż. *Jedno jest pewne. Trzeba trzymać kciuki, by rósł zdrowo!
Autor: Izabela Kowalik
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.