To popularna praktyka wśród kierowców, zwłaszcza latem. Jednak włoski kodeks drogowy uznaje takie zachowanie za niebezpieczne. Tamtejsza policja chętnie wlepia mandaty tym, którzy w nonszalancki sposób prowadzą samochód. Wysokość kary jest dość rozbieżna, głównie ze względu na różnorodność przepisów, jakie w danej sytuacji może zastosować drogówka.
Prawo nie zakazuje tego wprost, ale karę i tak dostaniesz. Jeden z przepisów stwierdza, że kierowcy muszą mieć swobodę ruchu, umożliwiającą wszelkie manewry w trakcie jazdy. "Zimny łokieć" wyklucza taką sytuację. Co więcej wg. włoskich przepisów kierowca zawsze musi sprawować pełną kontrolę nad pojazdem i być w stanie prowadzić go z zachowaniem bezpieczeństwa - informuje TVN24 BiS.
Kierowca ma obowiązek prowadzić auto obiema rękami. Z założenia przepis dotyczy rozmowy przez telefon komórkowy, ale włoska policja stosuje go również w innych przypadkach. Wszystko przez wypadki, które są powodowane przez "zimne łokcie".
Podobnych regulacji nie ma w Polsce. Jazda z trzymaniem obu rąk na kierownicy jest jedynie zalecana jako bezpieczniejsza. Mandatu jednak za to nie dostaniemy.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.