*8-letnia dziewczynka z przebitym płucem walczy o życie. *Jej starsze siostry i matka dźgnięte przez imigranta są lżej ranne. Kobiety jadły właśnie śniadanie na tarasie, gdy mieszkający w tym samym hotelu człowiek zaczął na nie krzyczeć. Według świadków, nie podobało się mu, jak są ubrane.
Gdy kobieta zignorowała go i weszła do środka restauracji, on rzucił się najpierw na dzieci, a potem wbił nóż w ich matkę. Po zajściu Marokańczyk bezskutecznie próbował uciec, policja szybko go złapała. Ranne trafiły do szpitali. Najmłodsza do specjalistycznego w Grenoble, starsze do pobliskiego w Gap - czytamy.
Czy faktycznie chodziło o nieodpowiedni strój? Nie jest to oczywiste. Motyw podany przez świadków poddał w wątpliwość szef prokuratury regionu Alp Wysokich, Raphael Balland. Nie poinformował jednak, co innego mogło wywołać brutalny atak na dzieci i ich matkę.
Nożownik był znany policji. Jego kartoteka rozciąga się na 15 lat, dotyczy głównie drobnych przestępstw popełnianych w rejonie Paryża, gdzie mieszkał. W Alpach był na wakacjach z ciężarną żoną i dwójką dzieci. Rodziny mieszkały obok siebie, ponoć żona napastnika jest "załamana".
Atak w kurorcie miał miejsce kilkanaście godzin po podobnym zdarzeniu w Niemczech. 17-letni imigrant z Afganistanu siekierą zaatakował pasażerów pociągu w okolicach bawarskiego Wurzburga.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.