Interwencja zniesmaczonych rodziców nic nie dała. Mężczyzna odszedł co prawda kawałek dalej, ale cały czas się onanizował.
Położył się, miał rozpięte spodnie. Z naszej perspektywy widać było praktycznie wszystko - relacjonował cytowany przez Radio Szczecin świadek zdarzenia.
Zdenerwowani rodzice postanowili wezwać pomoc. Gdy zadzwonili po policję, spanikowany mężczyzna zaczął uciekać. Wskoczył do wody, próbował wpław pokonać jezioro. Cały czas płynął za nim jeden z ojców.
Po chwili ścigany mężczyzna zaczął tracić siły i tonąć. Na brzeg musieli wyciągnąć go rodzice, którzy wezwali policję. Stamtąd karetką przewieziono mężczyznę do szpitala.
*Jego stan lekarze określają jako krytyczny. * Policja, która wciąż zajmuje się sprawą, zachowanie mężczyzny zakwalifikowała jako nieobyczajny wybryk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.