Dowodem na prawdziwość tej tezy mogą być praktyczne badania w Etiopii. Komary mają unikać domów, w których w klatce zawieszono żywego kurczaka. Nie muszą nawet wlatywać do środka. Wystarczy, że ptaka poczują.
Komary nie chcą ryzykować bycia zjedzonym przez stworzenie, którego krew jest dla nich mało wartościowa. Nie warto ryzykować, więc nie wlatują - twierdzą naukowcy.
Kurczaki to nie żyrandole, więc badacze zaczęli pracować nad lepszym rozwiązaniem. Chcą uzyskać ten sam efekt, mając jedynie do dyspozycji chemiczną substancję zapachową wydzielaną przez ptaki. Zajęli się tym badacze ze szwedzkiej uczelni rolniczej Lantbruksuniversitet. Mają nadzieję, że naturalny odstraszacz pomógłby w walce z malarią i wirusem zika.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.