Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Muller | 

Matki wcierają bakterie w twarze noworodków. Lekarze alarmują przed groźną modą

129

Ginekolodzy i położnicy ostrzegają przed zyskującym popularność zwyczajem przenoszenia z pomocą wacików kosmetycznych bakterii z wagin rodzących kobiet na skórę dziecka.

Matki wcierają bakterie w twarze noworodków. Lekarze alarmują przed groźną modą
(iStock.com)

Rosnący trend dotyczy rodzących przez cesarskie cięcie. Lekarze z USA twierdzą, że coraz więcej takich kobiet decydujące się na tzw. vaginal seeding. Panie tłumaczą, że rodząc się naturalnie ich dziecko miałoby kontakt z dobrymi mikrobami z ich kanałów rodnych. Uważa się, że chronią one przed alergiami czy astmą.

Poród poprzez rozcięcie macicy pozbawia je "zbawiennego wpływu" bakterii pochwy. Dlatego używają wacików nasączonych własnymi wydzielinami i wcierają je w usta czy nos noworodka - donosi "The Independent".

Choć stosujących tę procedurę jest coraz więcej, eksperci przestrzegają przed takim postępowaniem. Według dr. Christophera Zahna, wiceszefa Amerykańskiego Koledżu Położników i Ginekologów (ACOG), w związku z brakiem wyczerpujących danych, "realne zagrożenia przeważają nad potencjalnym pozytywnymi skutkami".

Wycierając po porodzie skórę czy twarz noworodka płynami z pochwy matka może, potencjalnie i nieświadomie, przenieść na malucha także bakterie lub wirusy wywołujące choroby, choćby weneryczne - tłumaczy dr. Zahn.

Ginekolożka nowojorskiego szpitala Lenox Hill, dr Jennifer Wu, też widzi w "vaginal seeding" głównie źródło ryzyka. Choćby zarażeniem dziecka m.in. paciorkowcem bezmleczności czy wirusem opryszczki, zdolnych wywołać np. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Dużo bezpieczniejsza alternatywa na przekazanie odpowiednich bakterii to po prostu karmienie dziecka piersią przez pierwszych 6 miesięcy. Bakterie obecne w mleku i na sutku wystarczą, by zabezpieczyć malca.

Zobacz także: Zobacz także: Czy cesarskie cięcie jest bezpieczne?

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić