Masakra miała miejsce poniedziałek w mieście Uruapan, w meksykańskim stanie Michoacan. Cztery osoby weszły do salonu gier i zaczęły strzelać. Co najmniej cztery ofiary to osoby nieletnie w wieku od 12 do 17 lat. Wśród zmarłych jest także 18-latka i 39-latka
Strzelanina w Uruapan częścią wojny gangów
Świadkowie powiedzieli śledczym, że czterech uzbrojonych mężczyzn weszło do salonu i poprosiło o dwóch członków gangu Los Viagra znanych jako "Rosjanin" i "Łysy". Nie czekając na odpowiedź, przystąpili do strzelania do osób znajdujących się najbliżej.
Władze podały, że po strzelaninie znaleziono 65 pocisków pasujących do broni kalibru 9 mm. Śledczy podejrzewają, że powodem ataku mogły być porachunki karteli narkotykowych.
Policja ustaliła, że salon gier był wykorzystywany do handlu narkotykami przez gang Los Viagra. Napastnikami, którzy strzelali mogli być członkowie przeciwnej grupy Jalisco New Generation.
Strzelanina miała miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak policja zatrzymała lokalnego przywódcę Los Viagra. Zatrzymanie wywołało zamieszki na ulicach, zniszczono i spalono wtedy kilka samochodów.
Uruapan, w którym mieszka ćwierć miliona ludzi, od lat jest świadkiem podobnych zdarzeń. W 2013 r. ciała siedmiu mężczyzn, ze śladami postrzałowymi, zostały wyrzucone w pobliżu głównego placu w mieście. W 2006 r. natomiast członkowie kartelu narkotykowego - La Familia Michoacana - wyrzucili 5 głów członków rywalizujących gangu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.