Niemiecki producent aut przyznał się do dość zaskakującego kroku. Okazuje się, że w fabryce w Sindelfingen nieopodal Stuttgartu roboty nie mogą przejąć obowiązków zwykłych pracowników. Powód jest dosyć zaskakujący. Maszyny w tej chwili po prostu nie potrafią składać aut, które da się bardzo mocno spersonalizować.
Jeden egzemplarz może w znaczącym stopniu różnić się od drugiego. To sprawia, że roboty nie są w stanie nauczyć się samodzielnego montażu każdej możliwej opcji. Jest ich po prostu zbyt wiele.
*Fabryka Mercedesa w Sindelfingen ma ponad 100 lat. *Od tego czasu udało się tam wyprodukować ponad 20 mln aut. Obecnie w jej murach składa się w m.in. flagową limuzynę klasy S (w tym wersję Maybach), sportowe AMG GT czy klasę E. Roczna produkcja to ok. 400 tys. pojazdów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.