Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mężczyzna cierpi na rzadką chorobę. Zje ziemniaki i dzieją się straszne rzeczy!

Upijał się nie pijąc alkoholu.

Zdjęcie ziemniaków
Zdjęcie ziemniaków (Pixabay.com)

Wydawać by się mogło, że do upicia się wymagany jest alkohol. Medycyna zna jednak przypadki, w których wystarczy coś zjeść aby być pijanym. Potwierdza to historia Nicka Hessa z Columbus w Ohio.

35-latek jest pijany za każdym razem gdy... zje ziemniaki. Jest to związane ze schorzeniem, które powoduje, że cukry fermentują i zamieniają się w alkohol wewnątrz Nicka. Zanim jednak chorobę zdiagnozowano, życie mężczyzny przypominało koszmar. Rodzina podejrzewała go, że jest po prostu alkoholikiem i pije po kryjomu.

Jego żona nawet nagrała jego zachowanie gdy jest pijany. Gdy później pokazała Nickowi film okazało się, że on nic z tego nie pamięta!

Aby normalnie funkcjonować z taką chorobą,35-latek musi brać leki bardzo uważać na to, co je. Jego lekarz zalecił dietę bez węglowodanową.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić