Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Lubczański
Mateusz Lubczański | 

Miał kilkaset metrów do sklepu. Przyjechał nietrzeźwy

2

Kierujący pojazdem z wrocławskiego Nowego Dworu może umknąłby wymiarowi sprawiedliwości, ale został zauważony przez policjanta po służbie. Po zatrzymaniu tłumaczył się obowiązkami domowymi.

Miał kilkaset metrów do sklepu. Przyjechał nietrzeźwy
(Policja)

Zastępca Dyżurnego Komendy Miejskiej we Wrocławiu po zakończeniu służby zauważył pod sklepem zataczającego się mężczyznę. Ten bez chwili refleksji podszedł do zaparkowanego pojazdu, wsiadł za kierownicę i odjechał z miejsca. Funkcjonariusz był jednak za daleko by podjąć bezpośrednie działania.

Poinformował za to inne patrole podając numer rejestracyjny, markę, kolor auta i kierunek, w którym oddalił się pijany kierowca. Jako pierwszy zauważyli go wywiadowcy z wydziału prewencji.

Sprawdzenie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i został zatrzymany przez policjantów. Był zaledwie kilkaset metrów od domu. Funkcjonariuszom tłumaczył, że żona wysłała go po bułki. Teraz może mu grozić nawet do 2 lat pozbawienia wolności – o tym zadecyduje sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić