Przybyli z kilku miast licealiści myśleli, że nauczą się montować materiały wideo. Przez chwilę faktycznie pokazywano im wklejanie postaci do filmu i tworzenie komputerowych wybuchów (na podstawie kontrowersyjnych fragmentów z filmu "Smoleńsk")
. Później jednak dyskusję zdominowała krytyka byłych prezydentów, Bronisława Komorowskiego i Lecha Wałęsy.
Uczestnicy warsztatów czuli się oszukani. Zbulwersowana była także sama wychowawczyni. Pozwoliła opuścić salę uczestnikom, a następnie sama wyszła – poinformował portal naTemat.
Teraz nagonka na Komorowskiego (brak inteligencji). Klasy humanistyczno-dziennikarskie z kilku miast. Ma to trwać do 14.00 (...) Mamo, wracam do domu. To nie były warsztaty dziennikarskie - pisała cytowana jedna z uczestniczek na Twitterze.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.