Dwóch kandydatów dostało dokładnie po 195 głosów. Prawo Florydy jasno określa, co należy zrobić w takiej sytuacji i wskazuje, że o ostatecznym wyniku decyduje los – podaje BBC.
*Metod do wyboru było sporo. *Mógł to być rzut monetą, ciągnięcie słomki, gra kamień-nożyce-papier, rzut kostką...
Czuliśmy, że najłatwiejsze i bez zbędnego zamieszania będzie użycie talii kart – wyjaśnia Mike Bennett nadzorujący wybory.
Ostatecznie as trefl zadecydował, że urząd burmistrza obejmie William Shearon. Dotychczas urzędujący Jack Clark będzie musiał ustąpić ze stanowiska.
To nie jedyny stan w USA, który zezwala na taką metodę. Co więcej, nawet w Wielkiej Brytanii talia kart rozstrzygnęła remis w lokalnych wyborach do rady w Great Yarmouth w Norfolk w 2011 roku.
*Europejczycy są nieco bardziej powściągliwi. *W przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego, jeśli dwóch kandydatów otrzyma taką samą liczbę głosów, wygrywa starszy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.