9-krotny mistrz wyścigów NASCAR zginął w katastrofie lotniczej. Stefanik leciał jednosilnikowym, jednomiejscowym Aerolite 103. Wystartował z lotniska Riconn w Coverty na Rhode Island. Kiedy sportowiec zaczął mieć kłopoty z maszyną, próbował wrócić na lotnisko. Niestety ten manewr nie powiódł się. Samolot spadł w lesie w pobliżu pasa startowego. Pilot zginął.
Jim France, prezes NASCAR wydał oświadczenie, w którym wspomina byłego kierowcę wyścigowego.
Mike Stefanik był jednym z najbardziej utytułowanych kierowców w historii NASCAR oraz prawdziwym przedstawicielem naszego sportu - powiedział France. Jego charakter i doskonałość na torze wyścigowym przyniosły mu szacunek i podziw zarówno wśród fanów, jak i rywali - dodał.
Stefanik został uznany najpopularniejszym kierowcą serii Busch w latach 1995, 1997, 1998 i 2004. Jednak największe uznanie przyniosło mu zwycięstwo w serii Whelen Modified Tour Circuit. Wygrywał w niej aż 7 razy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.