Funkcjonariusze skuli ściany i zerwali podłogi. Udało im się w ten sposób odnaleźć skrytki, w których "król dopalaczy" przechowywał w sumie milion złotych w gotówce oraz broń, amunicję, ampułki z różnymi substancjami, zarówno w płynie, jak i w proszku - informuje TVN 24.
Zabezpieczono też dokumenty, laptopa dyski pamięci, telefony i karty sim oraz fałszywe dowody osobiste. Z kolei podczas pierwszego przeszukania w mieszkaniu mężczyzny policja odkryła kilkaset opakowań z substancjami odurzającymi, wagi elektroniczne, broń i amunicję, 35 tysięcy złotych w gotówce, a także naklejki z napisami "granulat do czyszczenia felg".
25-latek oraz jego matka zostali zatrzymani w połowie grudnia. Usłyszeli zarzuty związane z handlem dopalaczami, które zdaniem śledczych były wyjątkowo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Para przestępców miała zaopatrywać w substancje odurzające cały Gdańsk. Śledczy badali sprawę od okołu roku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.