Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Albert Kamiński | 
aktualizacja 

Milioner zamordowany przez narkomanów. Opiekował się nimi w fundacji

19

Guy Hedger padł ofiarą dwóch intruzów, którzy próbowali splądrować jego dom. Prawdopodobnie włamywaczami byli narkomani z fundacji charytatywnej, w której pracował partner biznesmena

Milioner zamordowany przez narkomanów. Opiekował się nimi w fundacji
(Facebook.com, KnowYour WorldBetter)

Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem w St Ives, w brytyjskim hrabstwie Dorset. Martwego mężczyznę odnalazł o 3 w nocy jego partner Simon-Pierre Hedger-Cooper. Widział też dwóch napastników uciekających z ich domu.

Włamywacze czekali na dobry moment. Między godz. 1:00 a 5:30 na ulicach gaszone są latarnie. Gdy to nastąpiło mężczyźni przystąpili do akcji. W momencie kiedy natrafili w środku na właściciela wartej 5 milionów złotych posesji, zastrzelili go.

Według najnowszych informacji Simon-Pierre poznał zabójców. Mężczyzna twierdzi, że byli to bezdomni narkomani z ośrodka charytatywnego, w którym pracował.

61-letni biznesmen angażował się w działalność charytatywną. Był donatorem sanktuarium "Clock Tower" w Brighton. Jego partner był w nim z kolei dyrektorem. To tam ofiary zostały namierzone. Policja podejrzewa, że podopieczni sanktuarium śledzili dyrektora, a gdy zobaczyli okazały dom zaplanowali rabunek.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić