Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Miłość jest cierpliwa. Oni czekali na siebie 30 lat!

Amy Giberson i Justin Pounders przypadkiem poznali niesamowitą historię uczucia, które ich łączy.

Zakochani
Zakochani (Youtube.com)

Wszystko zaczęło się od niewinnego wyznania. Para z Florydy jechała samochodem, kiedy mężczyzna postanowił wyjawić swojej ukochanej pewien sekret. Justin od samego początku kochał imię "Amy", ponieważ tak właśnie nazywała się jego pierwsza miłość z przedszkola - donosi magazyn "People".

Dlaszy ciąg historii jest fascynujący. Kiedy Amy GIberson usłyszała to wyznanie i opis placówki, uświadomiła sobie, że opiekowały się nią te same nauczycielki. Co więcej, ona również jako kilkulatka, obdarzyła uczuciem jednego z rówieśników. Zakochani poprosili więc swoich rodziców, aby znaleźli jakieś zdjęcia z przedszkola. Mama Justina niczym rasowy detektyw odnalazłą fotografię na której... dzieciaki siedzą koło siebie, przytulone. Wyglądają jak zakochane gołąbeczki!

Miłość potrafi czekać. Para ma wkrótce stanąć na ślubnym kobiercu. Życzymy im wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

A wy, znacie może podobne historie? Czy wasi znajomi albo przyjacieli byli sobie już pisani od dawna?

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić