*Brytyjski wymiar sprawiedliwości ma narzędzie to pilnowania ludzi, którzy nie złamali prawa, ale mogą. *Także tych, którzy, zdaniem prokuratury, dopuścili się przestępstwa, ale nie udało się tego udowodnić. Przepis w obecnej formie wprowadził 8 marca 2015 roku paragraf 122 ustawy Sexual Offences Act z 2003 roku. Media na Wyspach właśnie opisały praktyczne zastosowanie tzw. risk of sexual harm order (RoSHO).
Człowiek ów, którego dane utajono, musi zgłaszać policji, jeżeli planuje związać się z kimś na dłużej, ale też jeżeli planuje jednorazowe spotkanie natury seksualnej. Co więcej, policja prześwietla sposób, w jaki używa internetu, treść SMS-ów oraz każde nowe urządzenie do komunikacji - informuje yorkpress.co.uk.
Tymczasowy nakaz obowiązuje do 19 maja. Wówczas sędzia ponownie oceni "materiał dowodowy" i zdecyduje, czy uczynić nakaz bezterminowym. Gdyby mężczyzna nie poddał się kontroli, może trafić na 5 lat do więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.