Do starć doszło kiedy muzułmanie zaatakowali dzielnicę miasta Bangi zamieszkałą głównie przez chrześcijan. Przyczyną ataku miało być znalezienie na ulicy zwłok zabitego muzułmanina. Doszło do podpaleń domów i samochodów.
Były to najtragiczniejsze starcia między obu społecznościami religijnymi w tym roku. Porządku w mieście pilnują wojska francuskie i siły pokojowe ONZ.
Starcia między muzułmanami i chrześcijanami w Republice Środkowoafrykańskiej trwają od dwóch lat. Wybuchły po opanowaniu w 2013 r. większości terytorium kraju przez rebeliantów muzułmańskich z ugrupowania Seleka, którzy zmusili setki tysięcy osób do ucieczki.
W rezultacie walk rebelianci zostali zepchnięci na południe republiki. Doprowadziły one również do faktycznego podziału kraju. W warunkach panującego napięcia incydenty w postaci niedawnego ostrzelania dzielnic muzułmańskich z granatników i ostatnie znalezienie zwłok muzułmanina, spowodowały wybuch walk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.