*Choć to Irlandia najmocniej odczuje uderzenie wichury znad Atlantyku, niezwykły jej skutek stał się udziałem mieszkańców Anglii. *Poniedziałkowy poranek był inny, niż zwykle. Wschodzące słońce miało wyraźnie czerwony odcień. Wiele osób tak mocno poruszył ten widok, że chwycili po telefony i aparaty by podzielić się wrażeniami z innymi.
Co z tym czerwonym słońcem nad Somerset dziś rano? Wpływ huraganu Ophelia? - pytała Jacqueline Breslin.
Brytyjskie biuro meteo potwierdza związek "krwawego" słońca z silnym wiatrem. Czerwony kolor to pył przyniesiony znad Sahary. Przechodząc przez jego cząsteczki światło zostaje rozproszone. Do naszych oczu docierają głównie fale o największej długości (czerwone) i tak niebo "nabiera czerwonego odcienia". Poza atrakcyjnym wizualnie zjawiskiem, w wielu miejscach pył na niebie był tak gęsty, że zmusił władze różnych angielskich miast do zapalenia za dnia latarni.
Wygląda jak nadciągająca apokalipsa. Ktoś jeszcze widział to niesamowite czerwone słońce z powodu burzy piaskowej znad Azorów? Przez to połączenie z ciepłym, silnym wiatrem dziwnie się człowiek czuje na zewnątrz - napisała na Instagramie Rebecca Jane Collins.
To wszystko połączone jest z Ophelią. Po wschodniej stronie tego systemu niżowego powietrze i pył zaciągane są z południowej Europy i Afryki. Stąd nawet w południe słońce wygląda jakby już zachodziło, przez cząsteczki pyłu rozbijające promienie światła i wywołujące wrażenie czerwonego koloru - "Daily Telegraph" cytuje meteorologa Grahame'a Madge z Met Office.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.