Zdjęcie wirusowo rozprzestrzenia się w internecie. Zostało już udostępnione 82 tys. razy!
Mar Ortiz jest początkującą wokalistką, która nie ma kompleksów. Jest dumna ze swojego ciała i nie zamierza go ukrywać. Swoje boczki pieszczotliwe nazywa „uchwytami miłości”. Lubi swoje krągłości, więc chętnie sięga po kaloryczne potrawy. Jak sama przyznaje codziennie je pizzę, hamburgery i frytki.
Dlaczego rozmiar ma znacznie? Duże czy małe…. Kocham moje „uchwyty miłości”. Nie przejmuje się ABS (mięśnie brzucha – przyp. red.) i nie jem sałatek. Kocham moje ciało! Jeśli będę chciała schudnąć, będzie to moja osobista decyzja i nie powinno to nikogo obchodzić – pisze na swoim Facebooku.
*Jej post okazał się kontrowersyjny. *Z jednej strony spotkał się pochwałą dla takiej postawy, z drugiej – krytyką wobec promowania niezdrowego trybu życia i otyłości.
Piękno nie zna rozmiaru, ale nadwaga nie powinna być wielbiona – napisał jeden z internautów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.