*Niespełna półtoraroczna Peyton Martines nie miała wielkich szans. *Dziewczynka została odłączona od maszyny podtrzymującej życie dzień po tym, jak stwierdzono u niej śmierć mózgu. Policja z hrabstwa Spartanburg szybko odkryła, że połknięcie przez nią soli nie było wypadkiem.
Podanie soli dziecku przez 23-letnią Kimberly Martines to nie był jednorazowy przypadek. Pediatra zajmujący się małą Peyton już w listopadzie zeszłego roku doradzał matce konsultację u specjalisty, ponieważ dziecko nie przybierało na wadze. Martines jednak nigdy u polecanego lekarza się nie pojawiła. Teraz prokuratura przypuszcza, że karmiła dziewczynkę solą, aby jej zły stan zdrowia zainteresował męża, z którym żyła w separacji.
Chciała po prostu zwrócić jego uwagę. Liczyła, że do niej wróci - powiedziała Associated Press Barry Barnette, prawnik pracujący nad sprawą.
Wysokie stężenie chlorku sodu, głównego składnika soli kuchennej, jest toksyczne dla wszystkich. Szczególnie jednak dla małych dzieci, których niewykształcone jeszcze nerki nie są w stanie poradzić sobie z takim obciążeniem.
Podtruwanie dzieci solą to znana forma znęcania się. W zeszłym roku mieszkanka Nowego Jorku, która w internecie opisywała swoje cierpienie po śmierci 5-letniego syna, została skazana za morderstwo. Okazało się, że karmiła dziecko solą za pomocą wkładanej mu do gardła rurki.
Autor: Tomasz Wiślicki
{:external}
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.